Niepokojące rzężkolenie

Awatar użytkownika
cinek
Weteran
Weteran
Posty: 1009
Rejestracja: 17 maja 2019, 12:50
Skąd: Ostrzzzz
Samochód: T-rex 4.2 tdi ckda

Re: Niepokojące rzężkolenie

#11

Post autor: cinek » 06 paź 2020, 12:00

chyba sie da nie probowalem

Awatar użytkownika
mypear
Bywalec
Bywalec
Posty: 37
Rejestracja: 18 lip 2020, 6:59
Skąd: Trzcianka
Samochód: Vw Touareg 4.2 TDI, 11r

#12

Post autor: mypear » 07 paź 2020, 14:35

Dobrze cinek że mówisz to z rana pojadę zeby upuścili, jutro wjeżdżam na warsztat to zobacze co i jak, jak coś to rusztowanie ustawie nad silnikiem ;)

Awatar użytkownika
mypear
Bywalec
Bywalec
Posty: 37
Rejestracja: 18 lip 2020, 6:59
Skąd: Trzcianka
Samochód: Vw Touareg 4.2 TDI, 11r

#13

Post autor: mypear » 08 paź 2020, 12:13

Pasek z napinaczem wymieniony niestety jak było tak jest dalej. Coś czuje że bez wyjęcia silnika się nie obejdzie.

Awatar użytkownika
Vreshcor
Weteran
Weteran
Posty: 1655
Rejestracja: 17 maja 2019, 2:30
Answers: 1
Skąd: Wroclove
Samochód: Touareg, 3.0TDI

#14

Post autor: Vreshcor » 08 paź 2020, 13:27

Jak już był na warsztacie to stetoskop do ucha i trzeba było wyszukać gdzie to szuranie. Strzelam że jeden z łańcuchów jedzie po obudowie.
chain-.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Better is enemy of good.

Awatar użytkownika
cinek
Weteran
Weteran
Posty: 1009
Rejestracja: 17 maja 2019, 12:50
Skąd: Ostrzzzz
Samochód: T-rex 4.2 tdi ckda

#15

Post autor: cinek » 08 paź 2020, 14:07

Przykra sprawa zaboli portfel trza rwac razem ze skrzynią w v8 :roll:

Awatar użytkownika
mypear
Bywalec
Bywalec
Posty: 37
Rejestracja: 18 lip 2020, 6:59
Skąd: Trzcianka
Samochód: Vw Touareg 4.2 TDI, 11r

#16

Post autor: mypear » 08 paź 2020, 18:19

Wydaje mi się że nie ma co osluchiwać i tak trzeba zdemontować całość, a jak już będzie wyjęty to trzeba wymienić całość żeby był spokoj na dłużej. Mechanik zawołał mi 2.5 tyś za robocizne co mówicie dużo czy mało?

Awatar użytkownika
Vreshcor
Weteran
Weteran
Posty: 1655
Rejestracja: 17 maja 2019, 2:30
Answers: 1
Skąd: Wroclove
Samochód: Touareg, 3.0TDI

#17

Post autor: Vreshcor » 08 paź 2020, 19:43

A co jesli wpakujesz 6tys na rozrzad i dalej bedzie halasowac bo bylo cos innego ?
Better is enemy of good.

Awatar użytkownika
pisula1
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 487
Rejestracja: 21 maja 2019, 20:42
Skąd: Lubin
Samochód: Touareg, 3.0 TDI-BKS

#18

Post autor: pisula1 » 08 paź 2020, 19:49

To wtedy osłuchają i będzie w plecy parę tyś. ;)

Awatar użytkownika
cinek
Weteran
Weteran
Posty: 1009
Rejestracja: 17 maja 2019, 12:50
Skąd: Ostrzzzz
Samochód: T-rex 4.2 tdi ckda

#19

Post autor: cinek » 08 paź 2020, 20:03

Trza posłuchać to podstawa ja np chciałem wymienic przedni most bo wył a okazalo się że tylni sie wysypał

Turek V8
Bywalec
Bywalec
Posty: 17
Rejestracja: 08 paź 2020, 19:05
Skąd: Opolskie
Samochód: Touareg V8 4.2 TDI
Poprzednie:
Audi A6 C6 3.0 TDI
VW Phaeton 6.0 W12
Audi A8 D2 4.2
VW Passat B5 FL 1.9 TDI

#20

Post autor: Turek V8 » 08 paź 2020, 22:23

Cześć wszystkim forumowiczom!!!

Od miesiąca jestem w posiadaniu
Touarega 4.2 TDI.
Ogólnie jestem bardzo zadowolony z zakupu, ponieważ samochód jest naprawdę świetny, dobrze i pewnie się prowadzi pomimo swoich gabarytów :)

Podpinam się do tematu, ponieważ niedawno zauważyłem podobny problem w swoim nowym nabytku :(

Mój mechanik(doświadczony gościu, serwisuje wszystkie konkretne wozy w okolicy) od razu po osłuchaniu stetoskopem stwierdził, że problem prawdopodobnie będzie tkwił w napędzie pompy paliwa. Tak jak jeden z was twierdzi, że napinacz nie trzyma już jak powinien i pasek postukuje o obudowę. Do tego poczułem dziś po wjechaniu do garażu zapach palonej gumy..

No i przeczytałem właśnie, że kolega który założył post wymienił już pasek i napinacz, a problem nie ustał.. Czy jest możliwe, że coś zostało zrobione źle, czy nastawiać się na wyciąganie silnika? Jeśliby łańcuch rozrządu był już wyciągnięty, czy napinacz zużyty, to rzęziłby przy odpalaniu(znam temat z 3.0 TDI), a tak się nie dzieje. Co o tym myślicie?

ODPOWIEDZ