Niepokojące rzężkolenie

ODPOWIEDZ
Turek V8
Bywalec
Bywalec
Posty: 17
Rejestracja: 08 paź 2020, 19:05
Skąd: Opolskie
Samochód: Touareg V8 4.2 TDI
Poprzednie:
Audi A6 C6 3.0 TDI
VW Phaeton 6.0 W12
Audi A8 D2 4.2
VW Passat B5 FL 1.9 TDI

Re: Niepokojące rzężkolenie

#41

Post autor: Turek V8 » 15 lis 2020, 18:58

Przyjacielu, tak stanowi prawo rękojmi chroniące konsumentów.
Sprzedawca ponosi odpowiedzialność za wady pojazdu, które występowały w pojedzie przed zakupem, a których nie dało się stwierdzić podczas oględzin, oraz awarie do których doszło z powodu występujących wad.
Prawo rękojmi opiera się nie na zasadzie „winy” sprzedającego, lecz „ryzyka” jakie ponosi on w przypadku sprzedaży przedmiotu pełnowartościowego.
Prawo rękojmi ma również zastosowanie m.in. w przypadku odkrycia cofnięcia przebiegu lub wypadkowej przeszłości pojazdu, który został sprzedany jako „bezwypadkowy”.

Nie chce nikogo naciągać, jedynie korzystam z prawa konsumenta zawartego w kodeksie cywilnym, które przysługuje tak samo mi, sprzedawcy, jak i Tobie, przyjacielu ;)

Awatar użytkownika
berater
Weteran
Weteran
Posty: 891
Rejestracja: 24 sie 2019, 17:31
Skąd: Piaseczno
Samochód: Touareg 7P 3.0 TDI CRCA 2013

#42

Post autor: berater » 15 lis 2020, 19:24

Musiałbyś chyba udowodnić, że sprzedający miał świadomość wady i zataił ją przed nabywcą.
Praktycznie niemożliwe.

Celestyn
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 486
Rejestracja: 13 sie 2019, 16:09
Skąd: Wrocław
Samochód: VW Touareg I FL 3.0 TDI

#43

Post autor: Celestyn » 15 lis 2020, 19:49

Na moje to też nie podpada pod rękojmie. Jak ci opona strzeli na autostradzie to też pójdziesz do sprzedawcy samochodu? Przecież mówił że nie strzeli. Co innego jakbyś kupił z walniętym rozrządem a sprzedawca by cię nie poinformował o tym, a nie że po czasie zaczął nagle nawalać, bo był zwyczajnie zużyty, czego bez rozbierania silnika nie stwierdzisz. Do obalenia gdziekolwiek, nie jest to nowe auto. Co innego jakby było to drutowane pod sprzedaż, a jak na moje widać nie było. Zwykły pech. Jeszcze kwestia tego czy to osoba prywatna, czy firma. Tu też działa to różnie.

Awatar użytkownika
cinek
Weteran
Weteran
Posty: 1009
Rejestracja: 17 maja 2019, 12:50
Skąd: Ostrzzzz
Samochód: T-rex 4.2 tdi ckda

#44

Post autor: cinek » 15 lis 2020, 19:54

A ty mogłeś przez 1,5 miesiaca butowac tego sprzeta że nawet najtrwalszy piec by padł :roll: powtarzam jeszcze raz :koleś będzie leszczem jesli da się naciągnąć a ty jak chcesz auto z gwarancją to nastepnym razem kupuj nowe w salonie :lol:

Celestyn
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 486
Rejestracja: 13 sie 2019, 16:09
Skąd: Wrocław
Samochód: VW Touareg I FL 3.0 TDI

#45

Post autor: Celestyn » 15 lis 2020, 20:01

Zawsze będzie mógł chcieć pójść na ugodę że odda kasę minus wycena za naprawę rozrządu :P

Turek V8
Bywalec
Bywalec
Posty: 17
Rejestracja: 08 paź 2020, 19:05
Skąd: Opolskie
Samochód: Touareg V8 4.2 TDI
Poprzednie:
Audi A6 C6 3.0 TDI
VW Phaeton 6.0 W12
Audi A8 D2 4.2
VW Passat B5 FL 1.9 TDI

#46

Post autor: Turek V8 » 15 lis 2020, 20:05

Pojęcie „wada ukryta” nie oznacza tylko zatajonej, ukrytej czy „wyciszonej” przez sprzedawcę wady fizycznej, lecz również wadę, która występowała przed sprzedażą, ale nie dało się jej stwierdzić podczas standardowych oględzin pojazdu.

Poza tym, jeśli handlarz w taki sposób przedstawia egzemplarz w którym po przejechaniu 1000 km pada rozrząd, to według mnie jak najbardziej powinien wykonać naprawę na własny koszt.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
berater
Weteran
Weteran
Posty: 891
Rejestracja: 24 sie 2019, 17:31
Skąd: Piaseczno
Samochód: Touareg 7P 3.0 TDI CRCA 2013

#47

Post autor: berater » 15 lis 2020, 20:09

Nic nie wskórasz.
Można jeszcze przetrzepać umowę/fakturę pod kątem odpowiedzialności zbywcy, ale moim zdaniem mission impossible.
W jaki sposób przedstawia? Masz coś nagrane, za wiedzą nagrywanego? Masz coś na piśmie?

Turek V8
Bywalec
Bywalec
Posty: 17
Rejestracja: 08 paź 2020, 19:05
Skąd: Opolskie
Samochód: Touareg V8 4.2 TDI
Poprzednie:
Audi A6 C6 3.0 TDI
VW Phaeton 6.0 W12
Audi A8 D2 4.2
VW Passat B5 FL 1.9 TDI

#48

Post autor: Turek V8 » 15 lis 2020, 20:17

cinek pisze:
15 lis 2020, 19:54
A ty mogłeś przez 1,5 miesiaca butowac tego sprzeta że nawet najtrwalszy piec by padł :roll: powtarzam jeszcze raz :koleś będzie leszczem jesli da się naciągnąć a ty jak chcesz auto z gwarancją to nastepnym razem kupuj nowe w salonie :lol:
Do butowania to miałem W12 6.0 Przyjacielu, a teraz rodzinka i coś innego w głowie ;)
Czyżbyś był handlarzem, że ten temat tak Cię porusza? :P
W takich sprawach nie ma miejsca na „kozaków” i „leszczy” bo odbywają się nie na ulicy, lecz na wokandzie ;)

Celestyn
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 486
Rejestracja: 13 sie 2019, 16:09
Skąd: Wrocław
Samochód: VW Touareg I FL 3.0 TDI

#49

Post autor: Celestyn » 15 lis 2020, 20:22

Nie ma co się przepychać kto ma rację bo to jałowa rozmowa, daj znać co powie sprzedawca i jak sprawa się zakończy i tyle, aż tyle.

Awatar użytkownika
cinek
Weteran
Weteran
Posty: 1009
Rejestracja: 17 maja 2019, 12:50
Skąd: Ostrzzzz
Samochód: T-rex 4.2 tdi ckda

#50

Post autor: cinek » 15 lis 2020, 20:25

Zycze szczęścia i czekam z niecierpliwoscia na efekty z wokandy. Jak wygrasz to następne auto skatuje zaraz po zakupie ,będę miał codziennie nowego sprzeta :lol: a z tym handlarzem to wypraszam sobie bo skończy się na wokandzie :lol:

ODPOWIEDZ