Touareg Club Polska

Dziś, po pierwszym uruchomieniu silnika, czyli na zimno, pojawił się komunikat "Sprawdź płyn chłodzący". Zgasł komunikat i zapaliła się właściwa kontrolka na czerwono.
Wyłączyłem silnik. Poziom w zbiorniczku wyrównawczym w normie. Odkręciłem korek zbiorniczka. Zeszło trochę powietrza. Zakręciłem i pojechałem dalej. Trasa bardzo krótka (ok. 2 km), ale komunikat nie wrócił.
Ki diabeł?

jak się będzie powtarzać to znaczy ze ubyło może pompa wody pada a to ze zgasło po nagrzaniu to normalne

Nie zdążył się nagrzać. Bo jak pisałem, odpalałem zimny, kontrolka i natychmiast zgasiłem. Odkręciłem korek, zakręciłem z powrotem i po ponownym uruchomieniu (w dalszym ciągu na zimnym), komunikat i kontrolka nie wróciła.

Zbiorniczki VAG mają tak. Utrzymuj poziom max+ i będzie OK.

Mechanik wymienił chłodniczkę oleju i króciec wodny, bo ponoć tędy były wycieki i między głowicami było sporo glikolu.
I w dalszym ciągu gdzieś płyn sp.....ływa. Praktycznie co drugi dzień muszę dolewać.

Chyba pora na zmianę mechanika.
Czy znacie kogoś w Warszawie lub w promieniu 50 km od niej, komu można zaufać?

Możliwości jest dużo w tym aucie , z wp...niem tego płynu przez silnik włącznie . Zajrzyj do kolektora ssacego czy nie ma tam płynu oraz czy nie daje na slodko po odpaleniu .

Vreshcor pisze: ↑

29 lis 2019, 19:32

.................oraz czy nie daje na slodko po odpaleniu .

.....albo nie zostawia mgły za sobą jak jest wilgoć w powietrzu.

A moze zaworek w korku zbiorniczka jest zepsuty i wyrzuca, a po odparowaniu nie ma śladów ?

Sprawdziłeś czy płyn jest między głowicami ? Miałem to samo po zakupie samochodu z oruginalnym przebiegiem 55 tyś km. i podobno to przypadłość znana w serwisie VW. Jest tam element z dżwignią sterującą która po pewnym czasie przepuszcza płyn. Mi wymieniono cały zespół na oryginalny z VW i problem się zakończył. Po wymianie kilka razy uzupełniałem układ ze względu na klimatyzację 4 strefową i całkowite odpowietrzenie układu chłodzenia i ogrzewania. Od dwóch lat spokój.
A przy okazji dzień dobry ponownie na Forum ;-)

No właśnie miedzy głowicami zbierał się płyn.

berater pisze: ↑

29 lis 2019, 17:59

Mechanik wymienił chłodniczkę oleju i króciec wodny, bo ponoć tędy były wycieki i między głowicami było sporo glikolu.

Doprecyzuj, o jakiej części piszesz mówiąc "element z dżwignią sterującą"