Vw Touareg 4.2 V8 2004 rok nie pali

[Bartek1978]

Witam potrzebna pomoc z moim Turkiem, mianowicie auto fajnie jeździło nagle zaczęło spadać ładowanie akumulatora i zaczol gdzieś kraść prąd i rozładowywać akumulator na postoju w tempie expresowym, wyciagnolem alternator dałem do regeneracji do zaufanego kolegi i okazało się że jest z nim wszystko OK więc skończyło się tylko na wyczszczeniu alternatora, włożyłem alternator do auta no i oczywiście nic się nie stało na lepsze dalej słabe ładowanie w rejonie 13v i teraz najlepsze jechałem pewnego razu stanolem przed skrzyżowaniem i auto poprostu zgasło. Na tą chwilę jest taka sytuacja że po włączeni zapłonu zapala na chwilę i gaśnie po paru sekundach w tym samym momencie gaśnie licznik lub zaczynaja mrugać kontrolki licznika, jak prubuje znów zapalić auto oczywiście licznik jest wygaszony rozrusznik kręci ale auto nie odpala, odczekam 2 min i znów zapala na kilka sekund kontrolki licznika i tym samym na kilka sekund odpali i zaraz gaśnie i ciemność na zegarach, mam wrażenie że tak jak by coś się nagrzewalo i rozłączało kompa, dodam że w tym momencie jak gasną kontrolki nie laczy się z silnikiem komputer diagnostyczny próbowałem kts 540, i teraz pytanie macie jakies pomysły jak go podnieść spowrotem bo już zaczynam mieć go dosyć

[cinek]

do sprawdzenia masy szczególnie ta przykręcaną do podłużnicy a do diagnostyki najlepszy vcds poszukaj na forum sa linki i witaj na forum

[Bartek1978]

Ok dzięki za szybką odpowiedź w pn sprawdzam

[cinek]

a akumulator to ty masz sprawny?

[pisula1]

Witam potrzebna pomoc z moim Turkiem, mianowicie auto fajnie jeździło nagle zaczęło spadać ładowanie akumulatora i zaczol gdzieś kraść prąd i rozładowywać akumulator na postoju w tempie expresowym, wyciagnolem alternator dałem do regeneracji do zaufanego kolegi i okazało się że jest z nim wszystko OK więc skończyło się tylko na wyczszczeniu alternatora, włożyłem alternator do auta no i oczywiście nic się nie stało na lepsze dalej słabe ładowanie w rejonie 13v i teraz najlepsze jechałem pewnego razu stanolem przed skrzyżowaniem i auto poprostu zgasło. Na tą chwilę jest taka sytuacja że po włączeni zapłonu zapala na chwilę i gaśnie po paru sekundach w tym samym momencie gaśnie licznik lub zaczynaja mrugać kontrolki licznika, jak prubuje znów zapalić auto oczywiście licznik jest wygaszony rozrusznik kręci ale auto nie odpala, odczekam 2 min i znów zapala na kilka sekund kontrolki licznika i tym samym na kilka sekund odpali i zaraz gaśnie i ciemność na zegarach, mam wrażenie że tak jak by coś się nagrzewalo i rozłączało kompa, dodam że w tym momencie jak gasną kontrolki nie laczy się z silnikiem komputer diagnostyczny próbowałem kts 540, i teraz pytanie macie jakies pomysły jak go podnieść spowrotem bo już zaczynam mieć go dosyć

@Bartek1978 sorry ,ale tego nie idzie czytać. Szanujmy się.

[Vreshcor]

@Bartek1978 sorry ,ale tego nie idzie czytać. Szanujmy się.

Faktycznie , przeleciałem okiem ale teraz dopiero gdy zwróciłeś uwagę widze że do 13 zgloskowca sporo brakuje.

[Bartek1978]

Akumulator nowy więc to napewno wykluczam

[Vreshcor]

Przejrzyj połączenia wysokopradowe i połączenia przy słupku pod maská.

[Bartek1978]

Sprawdzę te połączenia. Czy ktoś wie czy na lewej przedniej podłużnicy idzie jakaś wiązka elektryczna? Prawdopodobnie kiedyś z lewej strony było jakieś zdarzenie blacharskie może coś zostało nie do końca naprawione. Miałem w tym aucie jeszcze taką sytuację że po zamknięciu auta na postoju samoczynnie zapalała się lewa lampa świateł mijania(xenon) mrygał i robił co chciał, myślę że to właśnie po lewej stronie instalacji są jakieś cuda, tylko pytanie czy tam wzdłuż lewej podłużnicy jest poprowadzona jakaś wiązka?

[Vreshcor]

Wzdłuż podłużnicy nie ale w nadkolu tak.