W sobotę wyciągałem zegary, żeby wymienić głośniczek i wymieniałem ramkę w tunelu środkowym, a wczoraj jak wsiadłem do auta to niespodzianka, pokazał się komunikat "Key not found" (mam keyless + start z przycisku). Bateria raczej ok, bo z pilota normalnie otwiera i zamyka.
Dzisiaj zrobiłem skan i takie kwiatki wyskoczyły:
Address 05: Acc/Start Auth. Labels: 3D0-909-13x-05.lbl
Part No SW: 3D0 909 135 Q HW: 5WK 470 22
Component: G2 Kessy 6610
Revision: 66105312 Serial number: VWZ3Z0E3317152
Coding: 0147688
Shop #: WSC 26237 004 1048576
VCID: 3365F94751C0B380ED9
Part No: XXXXXXXXXXX
Component: ELV XXXX
6 Faults Found:
00179 - Access/Start Authorization Antenna; Drivers Side (R134)
011 - Open Circuit
00180 - Access/Start Authorization Antenna; Passenger Side (R135)
011 - Open Circuit
00181 - Access/Start Authorization Antenna (in Rear bumper) (R136)
001 - Upper Limit Exceeded
01341 - Control Module in Instrument Panel On Comfort CAN (J285)
004 - No Signal/Communication - Intermittent
01299 - Diagnostic Interface for Data Bus (J533)
005 - No or Incorrect Basic Setting / Adaptation - Intermittent
00183 - Interior Access/Start Authorization Antenna 1 (R138)
001 - Upper Limit Exceeded
Skasowałem błędy ale niestety dalej nie wykrywa kluczyka

Nadmienię tylko, że odkąd go kupiłem to nie działało bezkluczykowe otwieranie, czyli musiałem otworzyć normalnie z przycisku na kluczyku, a potem już w samochodzie uruchamiał się bezkluczykowo z przycisku.
Czyżby czekała mnie wymiana tranzystorów w Kessy?
Na zagranicznych forach czytałem, że moze to być też spowodowane niskim naładowaniem akumulatora (akurat mi się wyładował przy zabawie VCDS)