Strona 1 z 1
pneumatyka czujniki
: 16 sty 2020, 22:47
autor: go-v10-go
witam
zna ktoś temat krótkiego mocowania czujników poziomowania na trytytki.
znajomy tak ma po obłamaniu z zeszłego roku w alpach .
po obu stronach czujniki ma ściągnięte do górnego wahacza na trytytki i jadąc nie czuje za bardzo różnicy między jego praca zawieszenia a moja.
wiec jak to jest naprawdę tak na przyszłość w razie co: to dobra alternatywa
Re: pneumatyka czujniki
: 16 sty 2020, 23:45
autor: Vreshcor
Trytka to prowizorka , pewne rozwiązanie to długa śruba w ocynku lub nierdzewka i nakrętka samokontrująca.
Re: pneumatyka czujniki
: 17 sty 2020, 15:16
autor: Celestyn
Próbuję zrozumieć o czym piszecie. Chodzi o pęknięte oczka tego pałąka łączącego czujnik z uchwytem, czy sam uchwyt w wahaczu?
Jeśli chodzi o łączniki to do przodu pasują idealnie z BMW, tylko po zmianie trzeba zrobić kalibracje bo są chyba 3mm dłuższe. Do tyłu uniwersalne chyba febi z śrubą i dwiema nakrętkami do skontrowania, do przodu też tak można zrobić.
Jak się zrobi na tych łącznikach febi to można fizycznie oszukać poziom zawieszenia, czyli obniżyć albo podnieść auto.
Re: pneumatyka czujniki
: 17 sty 2020, 16:12
autor: Vreshcor
Piszemy o tym plastikowym kołku co mocuje ramie do wahacza, że się łamie przez zatarte przeguby i ramie się odczepia .

Re: pneumatyka czujniki
: 17 sty 2020, 17:32
autor: go-v10-go
czyli wystarczy te plastikowe ramienia zastąpić np dopasowanymi lub zrobionymi z metalu - aluminium o podobnej dł.i gitara tak.
w moim przypadku jeszcze są ale za dobrze to tak nie wygląda skorodowane mocowania tych przegubów ramion i luzy chyba nie czekam końca ich żywota tylko za w czasu się tym zajmę.dzięki za info.poz.
a jeszcze jedno po odłączeniu czujnika czy wymianie nie trzeba robić kalibracji czy jak ..?
Re: pneumatyka czujniki
: 17 sty 2020, 17:38
autor: Celestyn
A jeśli chodzi o te kołki plastikowe to u mnie rewelacyjnie spisał się wkręt farmerski

Re: pneumatyka czujniki
: 18 sty 2020, 21:05
autor: Żeglarz
Ja ten długi kołek plastikowy (z przodu) zastąpiłem długą śrubą nierdzewką. Z odłączonym czujnikiem tyłu przejechałem 150 km. Naprawiłem i niczego nie kalibrowałem. Ale ja mam dziwne auto. nawet po zmianie aku nic się nie "wieszało"

Poczytaj tu:
viewtopic.php?f=6&t=33&p=1413#p1413 - fotki.