Touareg Club Polska

Jest taka sama opcja w VCDS , ale na butli jest zaworek co widać na zdjęciach z rosyjskiego tematu.
Na zgaszonym aucie nic nie opadnie ani sprężarka nie będzie pompować i bezpiecznie można powietrze wypuścić pss....

Wytłumaczcie proszę, jak chłop krowie na miedzy.
Czy ten zaworek służy tylko do spuszczenia powietrza, na potrzeby tej operacji, czy też, po jego wykręceniu, można zapodać tędy, np. strzykawką 1/2 litra środka wabcothyl, a po całej operacji wkręcić zaworek i spokojnie odpalić auto?

Tam jest torx, czy coś innego?

berater pisze: ↑

15 mar 2021, 20:48

Wytłumaczcie proszę, jak chłop krowie na miedzy.
Czy ten zaworek służy tylko do spuszczenia powietrza, na potrzeby tej operacji, czy też, po jego wykręceniu, można zapodać tędy, np. strzykawką 1/2 litra środka wabcothyl, a po całej operacji wkręcić zaworek i spokojnie odpalić auto?

I dodatkowe pytanie.
Czy w układzie pneumatyki T2 jest zwykłe powietrze, czy azot?
Tym samym, czy po powyższej operacji "pozwolić" układowi zassać powietrze z otoczenia, czy nabić układ (w jaki sposób?) azotem?

Podejrzewam że układ jest na specjalnej mieszance gazu gdzie azot to 78% całości

musiałbyś wypompować wszystko ze srodka tylko pytanie po co skoro

@Celestyn - oczywiście, że tak. Nawet gorzej, bo około 21% składu tej mieszanki to silnie agresywny i mocno wybuchowy tlen. Lepiej samemu się za to nie zabierać bez odpowiedniej wiedzy i narzędzi spełniających normy przeciwwybuchowe. Tak czy siak - zabierając się za taką robotę należy wyznaczyć i właściwie oznakować strefę możliwego wybuchu oraz powiadomić służby o podejmowanych czynnościach

ehhh - cinek mnie ubiegł ;-P

Oraz skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą.

Czy ktoś odpowie na moje jakże merytoryczne pytania?

A gdzie było merytoryczne pytanie ?
Pierwszy się zbliża ale jeszcze ze 2 tyg brakuje więc bez jaj ... cała pneumatyka na świecie pracuje na tym co dostępne wkoło. Po to te wszystkie osuszacze wymrażarki i inne bajery .

Dzwoniłem do firmy http://www.drmechanik.com/
Podobno w pneumatyce najlepsi na świecie i okolicach.
Upierali się co do azotu w T2. U nich usługa opróżnienia układu i napełnienie azotem kosztuje 300 zeta.

A wracając do pytań. Wysyłacie mnie z nimi na drzewo, ale zapytam powtórnie:
1. Czy chcąc opróżnić układ, naciskamy jakiś "pipek" na zaworze i działa jak zawór spustowy, a nie tylko bezpieczeństwa/nadciśnieniowy?
2. Czy zaworek wykręca się z obudowy zbiornika, żeby zapodać płyn i ew. czym go wykręcić?
3. Czy po zalaniu płynu i wkręceniu zaworu uruchamiamy silnik i układ sam się napełni w cudowny sposób?