Witam po przerwie, mój Touareg stał ostatnio ze 2 miechy przed warsztatem (ubezpieczalnia sprawcy nie chciała płacić) i dzień po odbiorze zaczęło mi niemiłosiernie skrzypieć z okolicy prawego przedniego koła.
Skrzypi jak kręcę kierownicą oraz na progach zwalniających czy wybojach, najgorsze że nie jestem w stanie zlokalizować źródła tego dźwięku, jak go podlewaruję to nie skrzypi a jak stoi to uj wie czy bardziej od wewnętrznej strony koła czy amor pneumatyczny.
Słychać mnie spokojnie ze 100 metrów, jak starą sprężynę.
Miał ktoś podobny problem? Bo zaraz mnie rozpieprzy.....
Skrzypienie przedniego zawieszenia
-
- Bywalec
- Posty: 30
- Rejestracja: 08 lip 2020, 15:40
- Skąd: Gdańsk
- Samochód: Touareg 7P0 3.0 TDI
- pisula1
- Pasjonat
- Posty: 487
- Rejestracja: 21 maja 2019, 20:42
- Skąd: Lubin
- Samochód: Touareg, 3.0 TDI-BKS
Ja miałem
Chociaż problem dotyczył T1 i zawieszenia tył, to udało się namierzyć sprawcę.
Pomogło podnoszenie na lewarku i powolne opuszczanie koła. Przy opuszczaniu dało się usłyszeć skrzypienie na jednym z wahaczy a po przyłożeniu ręki było czuć szarpanie. Wymiana tulei załatwiła temat.
Chociaż problem dotyczył T1 i zawieszenia tył, to udało się namierzyć sprawcę.
Pomogło podnoszenie na lewarku i powolne opuszczanie koła. Przy opuszczaniu dało się usłyszeć skrzypienie na jednym z wahaczy a po przyłożeniu ręki było czuć szarpanie. Wymiana tulei załatwiła temat.
-
- Bywalec
- Posty: 30
- Rejestracja: 08 lip 2020, 15:40
- Skąd: Gdańsk
- Samochód: Touareg 7P0 3.0 TDI
Tak, to był dolny wahacz, nareszcie cisza !