Śmierdzące grzejące się koło
: 17 sty 2023, 18:42
Dzień dobry
Na wstępie pragnę zauważyć, iż moje wykształcenie ze znajomości mechaniki pojazdowej jest znikoma i wiem tyle ile zjem ;-/
Otóż mam problem chyba z układem hamowania. Mianowicie podczas długiej jazdy w korku (nie zawsze w korku ale najczęściej zaobserwowane) zaczyna śmierdzieć w kabinie i koło (tzn opona i tarcza) się grzeją. Zdarza się to losowo i potrafi zniknąć po dłuższej jeździe.
Co pojadę do mechanika z tym (mechanik na obrzeżach miasta) koło się studzi i nie widać usterki. Mechanik nie widzi przyczyny zainteresowania i mówi że to normalne.
Nie wiem czy to normalne wiec sobie zapytam was czy mieliście kiedyś tak
Problem jest sporadyczny i o dziwo w większości przypadków dotyczy jazdy mojej małżonki chociaż ostatnio ja też miałem ten przypadek dwa razy i po jeździe po mieście i na autostradzie.
Klocki wymienione wraz z czujnikami jakieś 10 000 km temu
auto ma przebieg 260k
diesel v8 4,2 gen 2
nie wiem czy mam jeździć po innych mechanikach czy już kupić nowe klocki i tarcze
Na wstępie pragnę zauważyć, iż moje wykształcenie ze znajomości mechaniki pojazdowej jest znikoma i wiem tyle ile zjem ;-/
Otóż mam problem chyba z układem hamowania. Mianowicie podczas długiej jazdy w korku (nie zawsze w korku ale najczęściej zaobserwowane) zaczyna śmierdzieć w kabinie i koło (tzn opona i tarcza) się grzeją. Zdarza się to losowo i potrafi zniknąć po dłuższej jeździe.
Co pojadę do mechanika z tym (mechanik na obrzeżach miasta) koło się studzi i nie widać usterki. Mechanik nie widzi przyczyny zainteresowania i mówi że to normalne.
Nie wiem czy to normalne wiec sobie zapytam was czy mieliście kiedyś tak
Problem jest sporadyczny i o dziwo w większości przypadków dotyczy jazdy mojej małżonki chociaż ostatnio ja też miałem ten przypadek dwa razy i po jeździe po mieście i na autostradzie.
Klocki wymienione wraz z czujnikami jakieś 10 000 km temu
auto ma przebieg 260k
diesel v8 4,2 gen 2
nie wiem czy mam jeździć po innych mechanikach czy już kupić nowe klocki i tarcze