Strona 1 z 1
Zagwozdka z czujnikami TPMS
: 28 gru 2020, 11:24
autor: berater
Do tej pory używałem 2 kompletów kół, zimowego i letniego.
Teraz zakupiłem opony całoroczne i przechodzę do wyznawców tej religii.
Mam dwa komplety felg. Będę nimi mieszał montując nowe opony. Czujników przekładać nie będę, a nawet nie wiem czy jest to wykonalne.
Czy jeżeli założę felgę, np. dotychczasowy LT na PP, to czujniki same nauczą się swojego położenia, czy trzeba im w jakiś sposób to podpowiedzieć?
Re: Zagwozdka z czujnikami TPMS
: 28 gru 2020, 11:28
autor: cinek
same się "nauczą"

niee bój żaby robiłem tak nie raz
Re: Zagwozdka z czujnikami TPMS
: 28 gru 2020, 11:44
autor: berater
To dobrze, dzięki.
Rozumiem, że prawidłowe wskazania będą od razu po założeniu?
W JEEPie było to bardziej skomplikowane. Oprócz zdefiniowania położenia (szczególnie zapas), trzeba było pokonać dystans ok. 15 km, żeby się nauczył.
Re: Zagwozdka z czujnikami TPMS
: 28 gru 2020, 13:04
autor: cinek
od razu prawdopodobnie zasięg tych czujników jest tak mały ze niema możliwości wykrycia innego

Re: Zagwozdka z czujnikami TPMS
: 28 gru 2020, 13:24
autor: Krzysztof
berater pisze: ↑28 gru 2020, 11:44
To dobrze, dzięki.
Rozumiem, że prawidłowe wskazania będą od razu po założeniu?
W JEEPie było to bardziej skomplikowane. Oprócz zdefiniowania położenia (szczególnie zapas), trzeba było pokonać dystans ok. 15 km, żeby się nauczył.
Ja mam ten sam model JGC co Ty posiadałeś. W moim żadnej komplikacji z czujnikami, nic nie definiuję nie kombinuję , zakładam, przekładam , przejadę kilometr-dwa i jest ok. Może to zależne od modelu czujników ?
Re: Zagwozdka z czujnikami TPMS
: 28 gru 2020, 14:35
autor: berater
Być może tak było.
Pamiętam, że jak zamieniłem PT z zapasem, odczytywał mi długi czas wartość z zapasu, a nie z koła na samochodzie.
A innym razem, jak nie zabrałem w trasę zapasowego, to układ pomiarowy głupiał.