Kupno TOUAREG’a

[dimmu]

Cześć nie myślałem o prześwietleniu auta ze zdjęć bardziej o informacje czy kupując touarega z takim przebiegiem muszę się liczyć z jakimiś nieeksploatacyjnymi problemami ( np: wycieki silnika, zużyta skrzynia ) których nie da się odkryć przy zakupie. Wyszedłem z założenia że auto za 300tys zł ma żywotność na poziomie 500 tys przy normalnej eksploatacji i terminowych wymianach podzespołów.
Mam teraz auto z przebiegiem 280 tys i nic się z nim nie dzieje i nie działo, nic absolutnie nic, jest niezawodne ( tyle ze to nie Touareg którego chciałem kupić żonie

[Vreshcor]

Ten silnik jest trwały i 300tys to nie koniec swiata ale pod warunkiem ze ktoś dbał. Jak trafisz na auto gdzie wymiany oleju byly co 30 tys , skrzynia jeździ na płynach fabrycznych a w zawieszeniu nigdy nic nie było robione to spodziewaj się ze cos ukleknie wiecej niz oleje i klocki . Dlatego pozadny przeglad przed zakupem to podstawa .
Bierz tez pod uwagę że w pierwszych rocznikach nie bylo pewnych opcji ktore dodano pozniej ,jesli zalezy ci na wyposazeniu ...i żonie .

[dimmu]

Żona potrzebuje bezpiecznego dla niej tarana, ja czasem coś przewieźć no i jak gdzieś na wakacje jedziemy to też myślałem o tym cudzie.
czyli nie ma co się bać takiego przebiegu tylko sprawdzić historie serwisową i przegląd auta zrobić. A rozrząd kiedy powinien być wymieniony w takim aucie standardowo ??

[Krekruk]

Szanowni Panowie i mam nadzieję Panie. Zamierzam kupić Touarega, czytam trochę o nim, mam różne odczucia, więc proszą Was o pomoc. Od jakiegoś czasu jest to auto moich marzeń i przyszedł czas na zakup. I tu pojawiają się wątpliwości, co wybrać. Na pewno musi być pneumatyka, ale co do silnika... jakie macie doświadczenia? Najbardziej chciałbym 4,2 i, więc szukam czegoś do 2005 roku, ale rozważam też 3,0 TDI. A jeśli tak, to możliwe, że zdecydowałbym się na Touarega II. No właśnie, co uznalibyście za lepszą opcję? Zależy mi na bezawaryjności, to ma być raczej samochód do jazdy niż na wystawy, nie raz zobaczy las i lekki teren.

[cinek]

wszystko zależy od budżetu i potrzeb bo jeśli chcesz blokady dyfra i mechanizmu to szukaj t1 gdyż w t2 są praktycznie nieosiągalne natomiast t2 nowsza konstrukcja i więcej bajerów elektronicznych co do silnika to sie ne wypowiem bo to jest ruletka jak kupisz cacko to v10 będzie bezawaryjne a jak źle trafisz to i 3.0 tdi cie zrujnuje psychicznie i finansowo

[Celestyn]

Czy one jakiś znacząco potaniały? Nawet u siebie zauważyłem wysyp Touaregów z świeżymi blachami gdzie do tej pory każdego znałem z widzenia bo było ich kilka.

[Vreshcor]

Jedynki zamęczone potaniały ale za 7p nie rozwalonego nadal trzeba z 50 szykować.

[Krekruk]

Celestyn widzę, że jeździsz Touaregiem 3.0 TDI. Jak oceniasz auto? Wiem, że rozrząd drogi i trzeba zrobić, ale ogólnie jakie masz wrażenia? Do tej pory jeździłem tylko benzyniakami i obawiam się trochę diesla. Że głośny, trzęsie, DPF... Jak to wygląda w Touaregu?

Dodano po 4 minutach 44 sekundach:
Vreshcor cena to jedno, ale mnie bardziej interesuje zdanie użytkowników kochających swoje auta. Masz 3.0 TDI, co w nim kochasz, co Cię wkurza?

Dodano po 1 minucie 14 sekundach:
Cinek 4,2 TDI też rozważałem, ale boję się kosztów obsługi i niezawodności. Jak to u Ciebie wygląda?

[Celestyn]

Ja to auto kupiłem przez przypadek, szukałem dużego suva, a kręciłem się koło RR 4.2 z kompresorem.
Jeśli chodzi o silnik to jeździ, miałem kilka awarii, ale to pierwszy i ostatni diesel, drugi raz nie kupię, zawsze miałem benzyny i wolę ich pracę.
Samo auto spoko, plastikowe jak na VW przystało.
Pneumatyka VW komfortem nie ma startu do RR na pneumatyce, przynajmniej takie jest moje odczucie.

[ozzie]

Hmmmm czy 3.0 v6 Tdi trzęsie?


No jak dla mnie nie, ale ja od 15lat w dieslach włącznie z bokserami