Witam
Zaden handlarz ze mnie , niemiec nie plakal jak sprzedawal ani nie dzwonil zeby odkupic, nie byl tez bity gazeta , ani zadna cwiartka nie byla wymieniana, na Copart tez nie byl haha.
Kupilem auto w 2018 roku od Goscia z niemiec 9 (polaka ktory tam mieszka ponad 20 lat ), przejechane mial wtedy niecale 80 tys. Wymienilem w nim rozrzad , poniewaz wiedzialem ze bedzie do roboty, sprawee zalatwilem w service Volkswagena przy okazji wymienilem dwumase i sprzeglo koszty 15 tys.
Niedawno dla zabicia czasu ale tez mialem wrazenie ze przy zmianie biegow (skrzynia manualna , bez pneumatyki) mozna uslyszec lancuch w reduktorze , i tak tez bylo majac 97 tys na liczniku byl rozciagniety ale z racji ze jestem mechanikiem to sam wyciagnalem reduktor wymienilem lancuch , kupilem uszczelnienia ale nie bylo potrzeby ich wymiany lozysk. Kolor srebrny, pol roku w roku jezdzone poniewaz parcuje na morzu i pol roku mnie nie ma obecnie stoi w garazu .
skora dwustrefowa klima, kolor srebrny, alufelgi, nawigacja , obecnie na liczniku 100300km. jesli ktos jest zainteresowany to kontakt przez maila
maciejdabkiewicz@gmail.com gdyz nie ma mnie w Polsce obecnie. Do wyamiany oleji w silniku-teraz , oleje w mostach wymienione przy przebiegu 90 tys ,w reduktorze takze , kloci i tarcze ale chce je wymienic jak wroce.
Pozdrawiam
Maciej