Strona 1 z 1

Mój mały czołg

: 12 wrz 2021, 2:55
autor: jacek77
Cześć
Po miesiącu użytkowania i przejechanych 3 tyś, mogę coś powiedzieć:
Rok 2005 2.5 R5 manual, zawieszenie bez pneumatyki.
Zrobione:
-filtry,
-oleje(olej 5w30 - Castrol LL niestety ubywa go w szybkim tempie ok 1L 1000km i nie był to dobry wybór, ostatnio dolewka z 5w40 Motul zobaczymy czy się poprawi.
-usunięcie kangurka z przodu
-zmiana pokrętła świateł,
-termostat,
-nowy korek w zbiorniku wyrównawczym

Do zrobienia(na podstawie własnych obserwacji, w planie następna wizyta u mechanika:
-poduszki silnik, skrzynia biegów,
-wymiana przycisków, obecne są powycierane,
-odma
-naprawa tapicerki przednie fotele lub wymiana,
-wymiana opon najmniejsze - obecnie 255/65/R17,
-wymiana płynu wspomagania,
-wymiana kolektora,
-naprawa czujników parkowania(dwa środkowe z przodu),
-wymiana hamulców na mocniejsze.

Zaobserwowane problemy
-ubytki oleju,
-ubytki płynu chłodzącego,
-zapach spalin w kabinie - prawdopodobnie patrz kolektor,
-duże drgania silnika,
-szumy w wspomaganiu,
-dym przy odpalaniu,
-długa droga hamowania.

Jazda na trasie ok, musiałem trochę zdjąć nogę z gazu i wskaźnik spalania nie wywoływał depresji :) 9,6 l/100
Jazda w mieście przy dużych korkach z manualem to koszmar :(
Sukcesywnie naprawiam co mogę, myślę też o wymianie radia/anteny obecne RNS2 ma słaby zasięg i brakuje mi zestawu głośnomówiącego.
Mam nadzieję, że obędzie się bez większych prac związanych z silnikiem, ale niestety sporo na to wskazuje.

Jacek

Re: Mój mały czołg

: 16 wrz 2021, 1:40
autor: lukasz81
Super. Apropo kangurka niepodobał sie?