Touareg Club Polska

Witam serdecznie po raz pierwszy na tym forum. Jestem Robert i posiadam Touarega z 2008 roku z silnikiem 3.0 tdi CASA, automatyczna skrzynia biegów, zawieszenie pneumatyczne. W samochodzie wszystko działa prócz klimatyzacji, niestety diagnoza wskazuje na uszkodzenie parownika. Jako że lubię sobie "pogrzebać" z samochodem mam pytanie czy ktoś z szanownych forumowiczów, ich znajomych wymieniał ten element. Z tego co jest mi wiadome konieczny jest demontaż deski rozdzielczej i panelu (obudowy) klimatyzatora(nawiewu) . Może da się dojść i wymienić parownik od spodu (od schowka lub nad pedałami kierowcy) . Nadmieniam że za samą robociznę związaną z wymianą parownika zakład zajmujący się klimatyzacją zażądał 1000 złotych plus oczywiście części. Kiedyś w Passacie b5 ściągałem całą deskę i nie była to raczej żadna trudna robota ale w Tuaregu jest to bardziej skomplikowane. Proszę o informacje , pozdrawiam Robert.

A jak to zostało stwierdzone że parownik jest nieszczelny?

W zakładzie zajmującym się klimatyzacjami w celu sprawdzenia szczelności klimatyzacji (brak czynnika) podpięto wężyki do instalacji ( w miejsca gdzie nabija się czynnik chłodniczy) . Następnie wykorzystując jakiś gaz przypominający dym zrobiono próbę szczelności. Już przy niewielkim ciśnieniu dym wydobywał się wewnątrz samochodu pracownik stwierdził uszkodzenie parownika. Myślę że może to być parownik a jak nie to jakaś część instalacji znajdująca się wewnątrz pojazdu.

To by musiała być niezła dziura, żeby było widać "dym" mgłę czy jakiś aerozol.

Touareg ma swoje miejsca typowych wycieków ale nie jest to nagrzewnica.

Może jest coś czego nie znam ale... Jesteś pewny? Masz jakieś szersze informacje o tej metodzie?