
Chyba właśnie skończył się u mnie okres gwarancji na niewydawanie dźwięków z plastików wnętrza

Znacie jakieś patenty na następujące hałasy:
- daszek zegarów, wydaje mi się że ten plastik pod daszkiem ale nad zegarami, ścisnę to spokój na chwilę,
- podłokietnik, jak nie leży na nim ręką

- coś między słupkiem a drzwiami kierowcy, sprawdzę uszczelki i zamki ale to raczej nie to, wydaje się jakby gdzieś z bebechów,
- chyba stuka tylna kanapa, konkretniej oparcia. Widziałem że sąsiedzi za wschodnią granicą jakieś plastiki na zawiasach wymieniają, może to to?
Na chwilę obecną to chyba wszystko. Może macie jakieś tajemnicze sposoby na usunięcie chochlików i ewentualne inne częste poprawiane po fabryce miejsca?