Strona 1 z 3

5.0 TDI po FL

: 17 maja 2020, 9:45
autor: berater
Znam wszystkie chyba bolączki tego silnika, szeroko opisywane w sieci.

Czy po lifcie coś poprawiono w tym motorku?

Re: 5.0 TDI po FL

: 17 maja 2020, 11:57
autor: Vreshcor
Lift dotyczył głownie aspektów wizualnych karoserii i częściowo elektroniki (ACC ,asystenci pasa ,RNS...)
A silnik w zmienionej wersji był chyba od 2006 w związku z wprowadzeniem DPF.Mechanicznie to ten sam silnik ,trochę inne wałki rozrządu i kilka pomniejszych zmian .

Re: 5.0 TDI po FL

: 17 maja 2020, 12:50
autor: berater
A ja naiwniak, szukam na siłę powodów, żeby nabyć Turka z takim silnikiem. Rok 2008.
Wiem, że sam się proszę o kłopoty, ale przejechałem się nim, posłuchałem pracy silnika i się trochę nakręciłem.
Dajcie mi argumenty, że nie taki diabeł straszny, że zależy jak był eksploatowany, itd.

Re: 5.0 TDI po FL

: 17 maja 2020, 13:04
autor: Vreshcor
Diabeł wcale nie jest straszny ,potrzeba tylko dwóch rzeczy żeby się nim cieszyć.....kasa i serwis ,który to będzie ogarniał.

Re: 5.0 TDI po FL

: 17 maja 2020, 13:09
autor: berater
Serwis to by się znalazł. Z tym drugim jest trochę gorzej.
Jak czytam, że żeby zrobić jakąś Ciasteczkować, trzeba silnik targać z budy, to studzi moje zapędy.

Re: 5.0 TDI po FL

: 17 maja 2020, 13:38
autor: Vreshcor
Dlatego kolejność taka jak napisałem :D . Jak jest budżet to co cie obchodzi czy serwis będzie wyciągał silnik czy nie . Praktyka jest taka że się wyciąga motor i robi komplet wycieków ,spawa popękane kolektory ,turbiny ,uszczelnienia pomp paliwa ,regeneracje klimy i pompy wspomagania , sprzęgielka , alternator , uszczelkę jego napędu ,gumki listw paliwowych , pompę wody , pompowtryski /uszczelki /wałki /szklanki ....a potem się czas jakiś eksploatuje bezawaryjnie . Można to rozłożyć na drobne awarie i grzebać w tym co jakiś czas wyciągając albo i nie motor co sumarycznie wyjdzie drożej i z większym nerwem . Niestety te auta są tanie i zazwyczaj zaniedbane właśnie przez słaby budżet na serwis .Ludzie kupują zarzyganego trupa i potem lament że się psuje że drogo itd

Re: 5.0 TDI po FL

: 17 maja 2020, 14:30
autor: go-v10-go
Po 2005 r.
Jest jedna ważna zmiana egery zostały zmienione z manualnych na elektroniczno- mechaniczne może to że względu na DPF.
Oraz łatwo dostępny filtr paliwa.
Reszta jeśli chodzi o silnik i te wałki bez zmian
A pod względem eksploatacji i serwisu to Passau to nie jest.

Re: 5.0 TDI po FL

: 17 maja 2020, 14:49
autor: berater
To słabo.
Ten, o którym myślałem, jest z roku 2008 i ma 250 kkm nalatane.

Re: 5.0 TDI po FL

: 17 maja 2020, 15:01
autor: go-v10-go
Jeśli raz przyjechałeś się V10 to potrafi zawrócić w głowie. Rocznik fajny trochę zmienione szwy foteli jak i same fotele być może deska obszyta czy dynaudio- fajnie gra.
Co sprawdzić i prześwietlić historię i nie bać się przebiegu przy odpowiednim serwisowaniu to dopiero rozgrzewka dla 5.0
Powodzenia w zakupie.

Re: 5.0 TDI po FL

: 17 maja 2020, 15:12
autor: berater
Dodatkowe pytanie, nie do końca silnikowe.
Jeżeli po nocy kuca sobie, to miechy czy zaworki?
Ale chyba nie zaworki, skoro całość siada równo. Trudno sobie wyobrazić, że wszystkie cztery na raz odkazały.
Po odpaleniu rano, wstaje i działa poprawnie.