Silnik Axq wydech
-
- Bywalec
- Posty: 46
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 7:52
- Skąd: Kórnik
- Samochód: Touareg I 3.0 TDI 2007 211KM
Silnik Axq wydech
Witam. Czy ma któryś z kolegów wiedzę na temat łącznika elastycznego wydechu w moim aucie. Chodzi o to czy da radę go wymienić samemu?
- Vreshcor
- Weteran
- Posty: 1690
- Rejestracja: 17 maja 2019, 2:30
- Skąd: Wroclove
- Samochód: Touareg, 3.0TDI
-
- Bywalec
- Posty: 46
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 7:52
- Skąd: Kórnik
- Samochód: Touareg I 3.0 TDI 2007 211KM
Nie to miałem na myśli
. Szpadel to bym pospawał, myślałem że może jest na obejmach. Dzięki za informację

- Vreshcor
- Weteran
- Posty: 1690
- Rejestracja: 17 maja 2019, 2:30
- Skąd: Wroclove
- Samochód: Touareg, 3.0TDI
Katalizator z siatką ma flansze, Trzeba zdemontowac do spawania co może nie być proste ze względu na dostęp i zardzewiałe śruby.. Spawanie oddaj w ręce fachowca i po sprawie.


Better is enemy of good.
-
- Bywalec
- Posty: 46
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 7:52
- Skąd: Kórnik
- Samochód: Touareg I 3.0 TDI 2007 211KM
Dzięki. Muszę podjechać do fachowców żeby ocenili koszt i czas.
-
- Bywalec
- Posty: 24
- Rejestracja: 19 maja 2020, 18:31
- Skąd: Gdynia
- Samochód: Touareg 4.2 V8 AXQ; W12 BJN
Ja to robiłem.
Żeby łącznik elastyczny dobrze się ułożył- nie był naprężony od początku i szczelnie pospawać, to jest to masa roboty. Na samochodzie nie da się. Trzeba zdjąć wał napędu przedniego, odpiąć kable od sond itp. ja miałem zwaloną całą górę silnika przy okazji więc miałem lepsze dojście do śrub przy kolektorze.
Zdjąć, wyciąć stare. Oczyścić flansze, rurę.
Kupić nowe, założyć wszystko na sztukę, przyłożyć, heftnąć z jednej, wyjąć, pospawać, założyć znów, heftnąć z drugiej, wyjąć i pospawać z drugiej.
Łączniki polecam dobre, nierdzewne kupić nie taniochę.
Kupiłem takie:
Przewód elastyczny, układ wydechowy FA1 VW360-200
Średnica [mm]: 60,5
Długość [mm]: 203
Łącznik rur: elastyczny
specyfikacja: Interlock
Żeby łącznik elastyczny dobrze się ułożył- nie był naprężony od początku i szczelnie pospawać, to jest to masa roboty. Na samochodzie nie da się. Trzeba zdjąć wał napędu przedniego, odpiąć kable od sond itp. ja miałem zwaloną całą górę silnika przy okazji więc miałem lepsze dojście do śrub przy kolektorze.
Zdjąć, wyciąć stare. Oczyścić flansze, rurę.
Kupić nowe, założyć wszystko na sztukę, przyłożyć, heftnąć z jednej, wyjąć, pospawać, założyć znów, heftnąć z drugiej, wyjąć i pospawać z drugiej.
Łączniki polecam dobre, nierdzewne kupić nie taniochę.
Kupiłem takie:
Przewód elastyczny, układ wydechowy FA1 VW360-200
Średnica [mm]: 60,5
Długość [mm]: 203
Łącznik rur: elastyczny
specyfikacja: Interlock
- Vreshcor
- Weteran
- Posty: 1690
- Rejestracja: 17 maja 2019, 2:30
- Skąd: Wroclove
- Samochód: Touareg, 3.0TDI
Albo spawa się obie części do jakiegoś szkieletu przed wycięciem starej siatki .Nie zawsze auto jest na miejscu na przymiarki.
Better is enemy of good.
-
- Bywalec
- Posty: 46
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 7:52
- Skąd: Kórnik
- Samochód: Touareg I 3.0 TDI 2007 211KM
O kurcze to mnie teraz pocieszyłeś. Ja dobrego tłumikarza mam w innym mieście. Muszę zadzwonić jak oni to widzą bo z tego co piszesz to muszę im auto zostawić
- cinek
- Weteran
- Posty: 1007
- Rejestracja: 17 maja 2019, 12:50
- Skąd: Ostrzzzz
- Samochód: T-rex 4.2 tdi ckda
jak dobry to zrobi tak jak @Vreshcor pisze i nic na aucie nie trzeba spawać nie raz robiłem takie przeszczepy i zawsze pasowały
-
- Bywalec
- Posty: 24
- Rejestracja: 19 maja 2020, 18:31
- Skąd: Gdynia
- Samochód: Touareg 4.2 V8 AXQ; W12 BJN
Też o ramie myślałem i zapomniałem, nie podpowiedziałem koledze.
U mnie w AXQ po wyjęciu plecionka się rozleciała więc zrobienie ramy było by mocno na oko. Poza tym była już nie oryginalna więc nie miałem pewności, że ktoś to poprzednio pospawał tak jak ma być.
To nie aż taka ogromna robota przymierzać na samochodzie i wyjąć aby obspawać do okoła. A pewność, że plecionka siądzie bez naprężeń.
U mnie w AXQ po wyjęciu plecionka się rozleciała więc zrobienie ramy było by mocno na oko. Poza tym była już nie oryginalna więc nie miałem pewności, że ktoś to poprzednio pospawał tak jak ma być.
To nie aż taka ogromna robota przymierzać na samochodzie i wyjąć aby obspawać do okoła. A pewność, że plecionka siądzie bez naprężeń.