Sterowanie klapami w dolocie

[prezes2bt]

Dzień dobry! Jest to mój pierwszy post więc pragnę się przywitać. Mam Touarega z silnikiem AXQ 4.2 MPI. Wszystko cudnie pieknie ale postanowiłem wyczyścić długa już listę błędów (to czujnik stopu, to czujnik ABS itp). VCDS w sekcji silnika wyrzucił błąd zaworu regulacji długości dolotu. Ośka okazała się zapieczona więc wyczyściłem, nasmarowałem j poskładałem. Elektrozawór okazał się rzeczywiście wadliwy (przepalona cewka). Zamówiłem nowy, założyłem i mam bardzo dziwna przypadłość. Dodam tylko ze nie wiem czy to się stało teraz czy było już od dawna. Osobiście podejrzewam że już było ponieważ zapieczona ośka była w pozycji wciągniętej gruszki a sama gruszka również była wciągnięta mimo że zawór nie działał. Mianowicie poprawna praca tych zaworów to przy odpaleniu mają się zamknąć co przepuści podciśnienie i zaciągnie dwie gruszki zmieniające pozycje klap. Gasimy silnik, elektrozawory się otwierają, podciśnienie spada a gruszki puszczają i znowu położenie klap się zmienia do stanu początkowego. U mnie cały czas przychodzi napięcie na te elektrozawory. Nawet jak silnik jest zgaszony to tam ciągle jest 12v a zawory trzymają podciśnienie. Wystarczy wyjąć wtyczkę sterującą i od razu gruszka puszcza jak tylko zawór się otworzy. Co moze być przyczyną takiego stanu rzeczy? Dodam tylko ze żadnych błędów w VCDS, które mogły by być z tym powiązane, nie widzę.