maglownica

[Vreshcor]

Krzysztof... Może ty potrafisz wykręcić drążki kierownicze bez zdejmowania osłon gumowych, pewnie potrafisz też zdjąć majtki przez głowę twoja sprawa.ie w praktyce tego co było u mnie.

Kolego każdy ma swoje doświadczenia i się nimi podzielił.... ty również. Kto miał rację to się okaże albo i nie. Ale powstrzymaj emocje i odpuść wycieczki osobiste z majtkami itd.

[Głodny]

Nie ja zacząłem głupie komentarze ale ja dostałem ostrzeżenie. Widzę, że są równi i równiejsi. Napisałem jak wygląda sprawa z przekładnią ze strony praktycznej a nie teoretycznej sprzed ekranu komputera, tylko tyle albo aż tyle.

[Vreshcor]

Tylko ostrzeżenie...takie wycieczki osobiste niczego nie wnoszą do tematu. Nawet jak coś niewłaściwego napiszesz jest zaczarowany ołówek żeby to samemu poprawić i moderatorom nie robić roboty.
Przeczytaj regulamin forum:

"Akceptujesz zakaz publikowania wypowiedzi o charakterze obraźliwym, oszczerczym, propagującym treści niezgodne z polskim prawem lub naruszającym cudze prawa autorskie i dobra osobiste."

[Głodny]

Trochę to słabe skoro ktoś może szydzić ze mnie a gdy się odgryzłem to dostałem ostrzeżenie. Kolega Krzysztof nic nie wniósł do tematu swoimi "uwagami" a jakoś nie zauważyłem żeby ktoś go upomniał. Może warto najpierw przyjrzeć się przyczynom a później skutkom. Więc co z tym regulaminem? Niektórzy nie muszą go przestrzegać?

[Krzysztof]

Trochę to słabe skoro ktoś może szydzić ze mnie a gdy się odgryzłem to dostałem ostrzeżenie. Kolega Krzysztof nic nie wniósł do tematu swoimi "uwagami" a jakoś nie zauważyłem żeby ktoś go upomniał. Może warto najpierw przyjrzeć się przyczynom a później skutkom. Więc co z tym regulaminem? Niektórzy nie muszą go przestrzegać?

Nie było powodu dla takiej sarkastycznej reakcji z twojej strony w stosunku do mnie i jak zauważyłeś po mnie to spływa.
Czytaj z uwagą i zrozumieniem, tyle mam ci do napisania. Acha,no i nigdy nie opisuję czegoś ,czego nie robiłem własnoręcznie ( to tak do twojej poprzedniej "praktycznej " wypowiedzi).

[cinek]

Wczoraj wymienilem maglownice i powiem wam ze trzeba sie niezle powiesic na drazku zeby wyczuc luz, krecac prawo lewo stuka ,na dziurach tez a jak sie ja wykreci to wyglada na sprawną

[Vreshcor]

W samej przekładni różne rzeczy się zużywaja. Od rdzy tuleje prowadzące i uszczelnienia ale też i skośna zębatka na listwie najbardziej w okolicach środka.
Potem nie można ustawić jednakowego luzu i przy jeździe na wprost stuka .
Jest metoda na sprawdzenie i można to zrobić na aucie .

[cinek]

Oswieć nas co to za metoda

[Dubelt]

IMO listwa nie powinna (wewnętrznie tak bym chciał) - lewy luz jest większy od prawego.
końcówki drążków wymieniałem pół roku temu :/

drążki wymienię bez demontażu całej maglownicy?

Może drążki kiepskiej jakości kupiłeś. Choć tego nie widze nie sądzę żeby to była maglownica. Sprawdziłeś tak jak pisałem na zgaszonym silniku ?

Nie wymieniałem drążków a końcówki drążków powiedzmy ze pol roku temu.
Na SKP nie mam co jeździć, problem jest zdiagnozowany - jest luz. Przecież to nie problem podnieść przód samochodu i sprawdzić gdzie jest luz.
W związku z krzyżakiem - luzem na nim, luz na drążkach był sprawdzany przy pomocy "szarpania" kołem.

W tym momencie nie jest to do zweryfikowania czy luz na drążku czy na przekładni bezpośrednio. Bedę musiał wykręcić drążki i wtedy sprawdzać.

[cinek]

luz na drążkach sprawdzisz na szarpakach jeśli one są bez luzów to zostaje magiel