Touareg Club Polska

Tak jak z tytułu. Przed wymienianiem kół podniosłem go maksymalnie i zablokowałem zawieszenie. Po wymianie kół odblokowałem zawieszenie i cały przód opadł maksymalnie a tył jest normalnie. Rok temu miałem podobne problemy na zimę

Touareg2006 pisze: ↑

30 lis 2020, 20:41

Rok temu miałem podobne problemy na zimę

To napraw tak jak rok temu na zimę,albo sczytaj i podaj błąd(błędy).
I sprawdź czy się dźwignia od czujnika wysokości nie wypięła z wahacza.

No właśnie tylko że rok temu nic z nim nie robiłem sam z siebie złapał poziom. Jak złapał poziom to robiło się coraz cieplej to pomyślałem że woda gdzieś była zamrożona

Przede wszystkim robi się dokładnie odwrotnie, auto na dół ,Jack mode i wtedy podnosimy. A dlaczego to sam pomyśl kiedy najmniejsze ciśnienie jest w miechach.
A zostaje w górze przez zaworki.

Próbowałeś przejechać z tym kilkaset metrów ?

Zawory wymienione z kompresorem. Zawieszenie z każdej strony jest na samym dole. Słychać tylko jak kompresor pompuje ale nic się nie dzieje

To znaczy że nie pompuje. Inaczej by było słychać że gdzieś ucieka albo napompuje zbiorniki i się wyłączy.

Cześc,

wiem, ze odkopuje ale szukalem z 3 dni o tym. Mialem nadzieje ze cos przymrozilo. Nikt na zadnym forum nie wspomnial o najprostszej czynnosci mianowicie bezpiecznik pod siedzeniem kierowcy.

Moze komus sie przyda

u mnie tuareg 2.5 tdi 2006r.

Nie czytałeś dokładnie jest temat że pali bezpiecznik i przed liftem jest pod fotelem a po lifcie z boku konsoli. Jak się tak dzieje to do wymiany przekaźnik bo skleja styki a sprężarka pompuje aż ma za ciężko i pali bezpiecznik.

Podepnę się. Czasem zapala mi się ten komunikat (na żółto). W zasadzie gdy jest mokro. Domyślam się, że jakieś wtyczki w podwoziu. Macie konkretniejsze namiary gdzie ?