Demontaż przedniego miecha

[ozzie]

Co sądzicie o takiej tulejce?
https://allegro.pl/oferta/tulejki-zerwa ... 7396053781

PS. Udało się wygrzebać resztki zaworka. Był na kleju, gwint ewidentnie zerwany, nowego zaworka nie da się dokręcić więc wiercenie i tulejka będą nieodzowne.

[Vreshcor]

Przeciez miech rozbierzesz ,opiłki sie wydmucha czy tez wypłucze .

[ozzie]

Rozumiem, że chodzi o napełnienie samej sprężyny powietrznej wodą i wylanie, bo nie wygląda mi ona na rozbieralną - w sensie łatwego później złożenia do kupy. Chyba, że sprężyna uszczelnia się na dole amortyzatora nad widełkami i po zdjęciu jest "otwarta".
Sorry za dużo pytań, ale jak już czekam na tuleję to może jeszcze trzeba zamówić uszczelniacz na "dół" sprężyny po demontażu. Tu 2 dni tam 2, auto stoi a jezdzić się chce

[pisula1]

miech.jpg

[ozzie]

@pisula1 - czyli uszczelnienie sprężyny jest na oringu który wskazuje strzałka "amortyzator" tak jak pisałem? Po zsunięciu "tłoka kształtowego" z "amortyzatora" mamy dostęp do wnętrza poduszki. Dobrze rozumiem? Podobny rysunek jest w Elsie i stąd moje przypuszczenia.

[Vreshcor]

Odkrecasz gorę i wysuwasz amortyzator .Na dole jest oring . Myslalem ze masz to juz rozebrane do dlubania w zaworku.

[ozzie]

No nie rozbierałem kolumny na części pierwsze. Miałem nadzieję, że wykręcę resztki, wkręcę nowy i heja za ster. Zakładałem, że nie będzie konieczności rozbierania i wymiany tego oringu - co zaleca Elsa. Teraz czekam na tulejkę naprawczą bo w Krk 10x1 mieli tylko drutowe i długie, więc i oring mogę zamówić. A to znowu oddala posadzenie tyłka za ster
Przy grzebaniu w dziurę (czytaj otwór bo dziurę to ..... ;P ) napchałem żelu i odciągałem syfki więc gdyby gwint był ok to bez rozbierania i czyszczenia mógłbym śmiało zakładać na auto.

[Vreshcor]

Oba oringi gora i dół nowe . Na pewno beda odksztalcone i plaskie jak flak .

[ozzie]

A można prosić numerki albo wymiary? Etki nie mam
Edit... glupi ja.. jest etka online
96x4 góra i 70x4 dól... is it correct?

[pisula1]

Correct