
Wnętrze też będziemy próbować jakoś zreanimować.
Co do lakieru, to jest w planach polerka i wyrzucenie tej folii z przodu.

Po uporaniu się z mechanika i zawieszeniem, wirus będzie kolejnym etapem, bo na tych kołach 20' coś słabo się buja

Spokojnie to tylko cisza przed burza....Vinsent pisze: ↑18 cze 2020, 16:46Miałem podobnie w swoim tyle,że w białasie tył był na maxa podniesiony a przód na maxa obniżony podjechałem podłączyć się pod komputer gość skasował błędy niby wszystko wróciło do normy a po chwili taki jakby strzał i dalej to samo okazało się, że spalił się bezpiecznik 40A od zawiechy po wymianie wszystko chodzi jak w szwajcarskim zegarku.....