Zabawa elektryką bez fachowej wiedzy, na żywym organizmie własnego samochodu, nie jest moją ulubioną. Może skończyć się przykrą siurpryzą.
A na poziom nauczania nie ma co zwalać winy. Najlepszym sposobem na opanowanie poprawnej polszczyzny, to czytać, czytać i jeszcze raz czytać. I to nie publikacje techniczne, albo nie przede wszystkim.
Dobra, koniec pitolenia i spamowania.
Lepiej napiszcie proszę, czy rzeczywiście niezbędny jest przekaźnik w tym projekcie, skoro odbiornik w postaci rozgałęziacza z podłączonymi interfejsami, ma (tak mi się wydaje) znikomy pobór prądu?
A może wystarczy znaleźć w skrzynce bezpiecznik z plusem po stacyjce (to będę umiał

), podłączyć bypass np. taki jak niżej i zasilić rozdzielacz.
https://allegro.pl/oferta/dodatkowy-bez ... 8560184088
Tym bardziej, że przełącznik na rozdzielaczu, nie pozwoli na kierowanie zasilania na więcej niż jedno gniazdo, w danym momencie.