Tylna kanapa trzeszczy na minimalnych nierównościach jak stado świerszczy. Świerszcze wykluczyłem

To samo dotyczy się gniazda kluczyka. Jest już nieco wyrobione, i także wydaje niepożądane dźwięki. Jest to na tyle kłopotliwe, że te wibracje pojawiają się w zasadzie w większości jazdy.
Oczekuję od Turaska, że jazda będzie mi sprawiała przyjemność, a nie wkurwa "brzęcącej muchy".

Help