Prawidłowe zachowanie zawieszenia pneumatycznego

[Vreshcor]

Tak pracuja ze potrfia sie wylamac z wachacza tym plastikowym pinem
Daj go na zaladunkowy i tak zostaw na dluzszy czas ,pewnie sam opadnie .

[Celestyn]

No właśnie nie mogę dać na załadunkowy bo co bym nie robił to pokazuje że zbiornik powietrza jest pusty.
Jeszcze raz ładnie rozpiszę jak stoi samochód:
LOADLEVEL - Nie da się włączyć. Komunikat o braku powietrza w zbiorniku.
AUTO - Wszystko jakby na OffRoad
OFFROAD - Brak zmian, czasem przejedzie przodem do dołu i wróci
EX OFFROAD - Podnosi lekko przód, tył też ale później już nie opuszcza tyłu
I teraz gdy wrócę z EX OFFROAD do AUTO tył zostaje na maksymalnym poziomie, przód lekko opada jakby na offroad. Nadal nie da się włączyć załadunku. Nic więcej z poziomu auta nie da się zrobić.
Po wymianach mam tak szczelny układ że 2 tygodnie będzie stal i ledwo co opadnie, wiem bo sprawdzałem na urlopie

[Vreshcor]

Komunikaty.... , po co mu powietrze do opuszczania .
Typowo zatkało ci któryś zaworek z tyłu i nie upuszcza cisnienia z miecha ,a poniewaz auto nie opada jednym kolem tylko stopniowo przod tyl to calosc stoi wysoko . Mozliwe jeszcze ze ktorys czujnik klamie ale to szybko komputerem sie namierza. Jedz do kogos kumatego w tych tematach,ogarnie i bedziesz mial spokój .
A na e60 nie ma co narzekac ,chyba ze jakas wydumana wersja Xdrive ,Mpakiet albo z plastelinowym motorem.

[cinek]

Plastelinowe to mają panewki ponoć co 200 tysi powinno się główne wymienić a jak ktos chce miex 4x4 to sila rzeczy skazany jest na xdrive a w temacie nie rozumiem skad tam syf sie bierze przeciez po drodze tam jakies filtry i osuszacz są

[Celestyn]

A to je jest tak że jeśli faktycznie któryś zaworek się przyciął to nawet jak się kompem ciśnienie z układu spuści to ten zablokowany nadal by trzymał ciśnienie? Bo z kompa da się tył i napompować i opróżnić bez najmniejszego problemu. Przodu znowu się nie da bo zwyczajnie nie reaguje z kompa, ale znowu reaguje z konsoli w środku a tył nie.

[Vreshcor]

Plastelinowe to mają panewki ponoć co 200 tysi powinno się główne wymienić a jak ktos chce miex 4x4 to sila rzeczy skazany jest na xdrive a w temacie nie rozumiem skad tam syf sie bierze przeciez po drodze tam jakies filtry i osuszacz są

Jak chce mieć prawdziwe 4x4 to wybiera inne markę , w bawarskim driftowozie napęd na przód tylko przeszkadza w jeździe

Wracając do T w pneumatyce są filtry i osuszacz tyle że często rura ssąca jest nieszczelna ,odłamana od pokrywy filtra silnika ,w osuszaczu filtr końcowy jest mniejszy od płatków do demakijażu a sorbent mokry jak gnój przy takiej pogodzie jak teraz. To wszystko powoduje ze zaworki rdzewieją i albo puszczają powietrze w jedna stronę albo tylko przy wyższych różnicach ciśnienia. Ktoś miał pomysł ze to utrzyma ciśnienie w razie awarii węży tylko praktyka pokazała ze węże się nie psuja tylko te zaworki i korodują przyłącza w miechu.

Bo z kompa da się tył i napompować i opróżnić bez najmniejszego problemu. Przodu znowu się nie da bo zwyczajnie nie reaguje z kompa, ale znowu reaguje z konsoli w środku a tył nie.

Z komputera to zawory przy sprężarce się otwiera natomiast co się dzieje przy miechu to już sterownik nie ogarnia .

[Celestyn]

Aktualizacja tematu. Nadal twierdzę ze winę całego zamieszania ponosi odłączenie akumulatora...
Przez ostatnie kilka dni, gdy nie robiłem nic z zawieszeniem i jeździłem tylko po mieście, wyrównał się i nie pokazywał błędu. Dziś postanowiłem zmienić poziom na najniższy i przód zamiast w dół to max do góry... no i błąd.
Mam już vcdsa, próbowałem zrobić kalibrację i się nie da. Sprawdziłem czujniki, poziomy, testy i efekt jest taki że nadal nic nie wiem.

Błędy jakie mam, z tym że pierwszy gdy po otwarciu auta chce się poziomować i jedzie do góry przodem, a ten drugi dopiero po kilku minutach jazdy:

Kod: Zaznacz cały

01400 - Regulacja poziomu zawieszenia 
            001 - Górna wartość skrajna przekroczona
02250 - Wyłączenie działania z powodu czasu włączenia zaworu 
            001 - Górna wartość skrajna przekroczona - Sporadyczny

To są wartości z czujników poziomu (tak mi się wydaje), tył normalnie, przód lekko podniesiony:

Kod: Zaznacz cały

  38.0 mm   Left Front Height Deviation
  47.0 mm   Right Front Height Deviation
  -22.0 mm   Left Rear Height Deviation
  -24.0 mm   Right Rear Height Deviation
  179.0   Left Front (G78) Absolute Height
  171.0   Right Front (G289) Absolute Height
  104.0   Left Rear (G76) Absolute Height
  104.0   Right Rear (G77) Absolute Height
  57.0 mm   Left Front Height Deviation
  68.0 mm   Right Front Height Deviation
  -2.0 mm   Left Rear Height Deviation
  -4.0 mm   Right Rear Height Deviation

W tych testach tyłem mogę zjechać na sam dól bez problemu. Z przodu schodzi do normalnej pozycji i uznaje że już jest na dole. Nie wiem gdzie znaleźć i czy w ogolę są czujniki ciśnienia żeby sprawdzić ich wartości w vcds, ale jeśli coś było by nie tak to wydaje mi się że powinien być błąd.

Kalibracja, tu jest ciężko. Jeśli jakimś cudem nie będzie jeździć przodem do góry (wtedy pokazuje błąd) mogę wejść w adaptacje ale co z tego jeśli maksymalna wartość to 499 a z moich pomiarów wychodzi 514 bo nie opuścił przodu...
Wczytanie kanału 0 nic nie daje.
Ręce mi opadają...

Znalazłem na jakimś forum i gościu ma kropka w kropkę to co ja, tylko u niego na końcu wyszło że to kabel/czujnik temp kompresora? https://www.clubtouareg.com/threads/fro ... 86.271282/

[Vreshcor]

Dziś postanowiłem zmienić poziom na najniższy i przód zamiast w dół to max do góry... no i błąd.

Pewnie ci sie tak wydalo bo tyl opadał.
Ogólnie to widać problem z regulacją jest . Czujnik cisnienia jest jeden i nie pelni on funkcji przy regulacji wysokosci zawieszenia . Zaobserwuj czy przy podnoszeniu/ opuszczniu wartosci wysokosci w blokach absolute high sie plynnie zmieniaja . Potem pasowalo by kulke od czujnika wypiac i pokrecic tak zeby przod zjechal na glebe . W ten sposób sprawdzisz zaworki i przy okazji czujniki . Dopoki regulacja wszystkich 4 stron nie bedzie dzialac w pelnym zakresie to do kalibracji nie ma co podchodzic .

[cinek]

Aktualizacja tematu. Nadal twierdzę ze winę całego zamieszania ponosi odłączenie akumulatora...

wiele operacji przy obsludze i naprawie wiaze sie z tym ze odlacza sie kleme gdyby przez to padało zawieszenie to nikt by nic nie naprawiał szukaj kolego a znajdziesz czasmi najbardziej blachy powod bedzie przyczyną

[Celestyn]

Pewnie ci sie tak wydalo bo tyl opadał.
Ogólnie to widać problem z regulacją jest . Czujnik cisnienia jest jeden i nie pelni on funkcji przy regulacji wysokosci zawieszenia . Zaobserwuj czy przy podnoszeniu/ opuszczniu wartosci wysokosci w blokach absolute high sie plynnie zmieniaja . Potem pasowalo by kulke od czujnika wypiac i pokrecic tak zeby przod zjechal na glebe . W ten sposób sprawdzisz zaworki i przy okazji czujniki . Dopoki regulacja wszystkich 4 stron nie bedzie dzialac w pelnym zakresie to do kalibracji nie ma co podchodzic .

Nie wydawało mi się bo tył nie opadł.
W jakim sensie wypiąć kulkę czujnika i co ustawić? Właśnie zastanawiałem się co się stanie jak wypnę czujnik i ręcznie będę zmieniał jego pozycję żeby sprawdzić czy poprawnie wskazuje.

Teraz go męczyłem jeszcze chwilę i ciągle wyskakuje 02250-001, tylko on i kasowanie nie pomaga, bo na nowo wyskakuje.
Raz udało mi się doprowadzić do takiego stanu że przód zszedł poniżej 500, bez żadnych błędów, ale adaptacji już nie udało mi się zrobić bo nie zapisywał danych.

Jeszcze pytanie o sprężarkę. Jakie powinna mieć temperatury. Podczas pompowania dochodzi do 210*C. I jak powinien zachowywać się czujnik zbiornika, bo jak pompuje to nabija do ok.15 bar(?) przestanie to sparnie do 14. Jadę sobie autem i nagle zrzuca do 3.5-4 i po jakimś czasie do 0. Po kilku minutach znowu nabija, temp w dosłownie 3 sekundy rośnie z 40-50*C do 200. Ogólnie ciśnienie w zbiorniku często jest 0, a często na 15 i nie wiem o co chodzi...