Przepala bezpiecznik od kompresora

migolc
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: 20 sty 2020, 18:48
Skąd: Skarszewy
Samochód: VW TOUAREG 3.0 TDI 2005r

Re: Przepala bezpiecznik od kompresora

#11

Post autor: migolc » 09 lut 2020, 11:17

Kompresor na stole, wygląda ok, zarówno pierścień jak i głowiczka, widać w niej nowe śruby, więc chyba ktoś go reanimował... Kupiony drugi, używany, zobaczymy co z tego wyjdzie, może problem leży po stronie silnika elektrycznego.

Awatar użytkownika
Vreshcor
Weteran
Weteran
Posty: 1690
Rejestracja: 17 maja 2019, 2:30
Answers: 1
Skąd: Wroclove
Samochód: Touareg, 3.0TDI

#12

Post autor: Vreshcor » 09 lut 2020, 13:26

Pokaz zdjęcia zawartosci: tłoczek ,zawory ,środek osuszacza.
Better is enemy of good.

Awatar użytkownika
cinek
Weteran
Weteran
Posty: 1007
Rejestracja: 17 maja 2019, 12:50
Skąd: Ostrzzzz
Samochód: T-rex 4.2 tdi ckda

#13

Post autor: cinek » 09 lut 2020, 14:27

To ze powymieniane nie znaczy ze dobrze poskladane ,tam w glowicy lubi sie amelinium utlenic

migolc
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: 20 sty 2020, 18:48
Skąd: Skarszewy
Samochód: VW TOUAREG 3.0 TDI 2005r

#14

Post autor: migolc » 09 lut 2020, 14:44

Tak tylko czy to wszystko dawałoby takie objawy? Brak info o zbyt wysokiej temperaturze itp. Po prostu błąd, czerwony wykrzyknik, z reguły w tym momencie przepalony bezpiecznik, a w sterowniku błąd rozdzielacza.

Awatar użytkownika
Vreshcor
Weteran
Weteran
Posty: 1690
Rejestracja: 17 maja 2019, 2:30
Answers: 1
Skąd: Wroclove
Samochód: Touareg, 3.0TDI

#15

Post autor: Vreshcor » 09 lut 2020, 17:59

Tak się dokładnie dzieje ...czujnik ciśnienia który wyłącza kompresor jest w rozdzielaczu . Kompresor pompuje a cienienie w rozdzielaczu nie rośnie. W końcu silnik ma tak ciężko ze przepala bezpiecznik . U mnie zgniło sitko, wacik zatykał otwory a cały osuszacz był pełen wody i rdzy .
Better is enemy of good.

migolc
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: 20 sty 2020, 18:48
Skąd: Skarszewy
Samochód: VW TOUAREG 3.0 TDI 2005r

#16

Post autor: migolc » 09 lut 2020, 18:55

Osuszacz w środku nie wyglądał źle, nie było korozji ani wody, nie śmierdziało niczym :). Kulki koloru jasnobrązowego. W sumie przypomniało mi się, że głowiczka w jednym miejscu była jakby delikatnie przytarta. No zobaczymy jutro. Oby to była jego wina...

Awatar użytkownika
Vreshcor
Weteran
Weteran
Posty: 1690
Rejestracja: 17 maja 2019, 2:30
Answers: 1
Skąd: Wroclove
Samochód: Touareg, 3.0TDI

#17

Post autor: Vreshcor » 09 lut 2020, 19:20

Wrzuć kulki do mikrofali to zobaczysz czy nie ma wody .
Better is enemy of good.

Celestyn
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 486
Rejestracja: 13 sie 2019, 16:09
Skąd: Wrocław
Samochód: VW Touareg I FL 3.0 TDI

#18

Post autor: Celestyn » 09 lut 2020, 19:24

Vreshcor pisze:
09 lut 2020, 19:20
Wrzuć kulki do mikrofali to zobaczysz czy nie ma wody .
Jak masz iPhona to też możesz :lol:

Ja by z ciekawości podłączył silnik kompresora pod zasilacz i zobaczył ile Amper ciągnie bez i z obciążeniem. Jeśli wyjdą spore wartości, albo nawet takie jak na bezpieczniku to wszystko wiadomo.

Żeglarz
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 266
Rejestracja: 26 maja 2019, 22:29
Skąd: Warszawa
Samochód: Touareg `05r 3,0 TDI 226 KM automat pneumatyka

#19

Post autor: Żeglarz » 09 lut 2020, 20:18

Myślicie, że po 230 tys. km. też powinienem tam zajrzeć ? To skomplikowane ?

Awatar użytkownika
Vreshcor
Weteran
Weteran
Posty: 1690
Rejestracja: 17 maja 2019, 2:30
Answers: 1
Skąd: Wroclove
Samochód: Touareg, 3.0TDI

#20

Post autor: Vreshcor » 09 lut 2020, 21:23

Skomplikowane średnio ,ale przynajmniej błoto z progu wywalisz.
Better is enemy of good.

ODPOWIEDZ