Zmienilam mechanika, robilam to co mi mowil poprzedni

a wypuscil mi auto niedzialajace - tylko po wymianie pompowtryskiwaczy

. Ja sama sobie bledow nie sprawdzilam bo nie umiem

ale chyba warto sie bedzie nauczyc na przyszlosc. Teraz podobno smiga jest na testach weekendowych. Ja od grudnia jechalam nim tylko 2 razy, zeby przewiezc z miejsca na miejsce. V5 to podobno zmora mechanikow. Kazdy radzil zeby sprzedac. Ja niestety zaryzykowalam naprawe.