No nawet to wyszło, ale okazało się, że na aucie jest jakiś dziwny brud, osad czy coś w ten deseń tzn palcami albo glinką schodzi elegancko, ale szmatką, pianą czy nawet kwasem nie daje rady nie wiem co to jest i na jednym ze zdjęć to pokazałem tylko się nie odzywałem, bo czekałem na koment czy ktoś się kapnie o co kaman

chodzi o fotkę, gdzie samochód jest od boku pokazany i drzwi kierowcy są bielsze od reszty. Nie jest to spowodowane złym lakierowaniem tylko właśnie z drzwi usunąłem ten syf a z reszty nie i teraz mnie czeka polerka i ceramika, bo samo polerowanie nie ma sensu trzeba potem lakier zabezpieczyć, ale na to już potrzebuję caaały dzień
