Witam ponownie, czy ktoś bawił się z amortyzatorami w swoim touaregu? Chodzi mi o to w jaki sposób dojść do tego czy to poduszka pneumatyczna się kończy czy ten magiczny amorek w środku, który można ustawiać na komfort itp. Jest tam coś jeszcze co może powodować dobijanie zawieszenia?
Od jakiegoś czasu przód mi mocno pracuje na progach zwalniających, szczególnie lewa strona w którą przypieprzyła mi rok temu yariska i amor mógł dostać jakichś obrażeń wewnętrznych
